Jak spalić kalorie po tłustym czwartku?
Nieograniczone przyjemności z wybitnie smacznego, choć niekoniecznie zdrowego i pożywnego jedzenia, niekiedy wywołują wyrzuty sumienia. Niekiedy niesłusznie, jeżeli dbamy o formę, jednak przy dużym namnożeniu tzw. cheat days warto zebrać się na solidny trening! Podpowiadamy, jak spalić kalorie po tłustym czwartku i zaplanować wydajne ćwiczenia w domowych warunkach.
Tłusty czwartek - nie każdy zna umiar
Tłusty czwartek to wyjątkowy dzień w kalendarzu, który kojarzy się nam przede wszystkim z chwilą na oddanie się przyjemności jedzenia nieprzyzwoicie słodkich przekąsek. Choć na co dzień można wymieniać w nieskończoność ich rodzaje, to w jeden czwartek lutego pierwsze skrzypce grają dwie, charakterystyczne: pączki oraz faworki. A te jeszcze bardziej zuchwale łączą wszystko to, co niezdrowe: tłuszcz i cukier.
Nie można oczywiście popadać w przesadę i traktować jako grzech ciężki zjedzenia sobie 1-2 pączków lub garstki słodkich faworków raz na jakiś czas, za dobrą okazję na to uznając tłusty czwartek. Zachowując umiar, nic nam się złego nie stanie, a chwila słodkiej przyjemności to przecież wyrzut drogocennych endorfin i poczucie spełnienia. Co innego jednak, jeżeli znacznie częściej niż raz-dwa na miesiąc oddajemy się grzesznej przyjemności jedzenia w taki sposób, jak w tłusty czwartek.
Wówczas warto rozważyć, czy aby troszcząc się odpowiednie stymulowanie naszego mózgu odpowiedzialnego za sferę przyjemności, rozsądne nie będzie uwzględnienie w swoim tygodniowym harmonogramie czasu na kilka regularnych ćwiczeń. Wówczas już po kilku tygodniach znajdziemy odpowiedź na pytanie jak spalić kalorie, a raczej zbędne kalorie!
Jak spalić kalorie po tłustym czwartku?
Najlepszym sposobem na spalenie nadmiaru kalorii za pomocą regularnie prowadzonego planu ćwiczeń jest ustalenie, w jakim systemie chcemy je realizować, z jaką częstotliwością oraz jakim stopniem intensywności. Kolejno, chodzi o to, czy zależy nam pełnym treningu wszystkich partii mięśni każdego dnia, kiedy chcemy ćwiczyć, czy też wolimy bardziej profesjonalne podejście.
Mowa tutaj o podziale treningów na poszczególne partie ciała: górna część oraz dolna część ciała, które w dłuższej perspektywie domykają się w idealnie zbalansowaną całość. Poza tym, warto jeszcze w międzyczasie określić to, jak często chcemy ćwiczyć oraz jaki stopień intensywności przybrać dla każdego z treningów.
Jeżeli jesteśmy raczej początkującym typem ćwiczących, wówczas warto rozważyć trwające ok. 45-60 minut treningi 2-3 razy w tygodniu. Biorąc pod uwagę trudności z ćwiczeniem poza domem, wystarczy wygospodarować odpowiednie miejsce w swoim domu - co czyni drogę do rozpoczęcia regularnych ćwiczeń jeszcze prostszą!
Sprawdź ławkę rzymską HMS w naszym sklepie!
Gdzie najlepiej palić nadmiar kalorii?
Doskonałym narzędziem do ćwiczenia w domu jest ławka rzymska HMS LR830, która doskonale sprawdzi się szczególnie w przypadku osób, które w swoim planu ćwiczeń chcą skupić się na mięśniach grzbietu, pośladków i dolnego odcinka pleców. Przygotowując się do ćwiczeń za pomocą ławki rzymskiej, warto jedynie zapoznać się z odpowiednią techniką ćwiczeń np. w poradnikach.
Dlaczego jest to istotne? Szczególnie w fazie początkowej, warto nauczyć się odpowiedniego ułożenia ciała przy wykonywaniu skłonów i powtórzeń, aby uniknąć ryzyka kontuzji i jak najbardziej efektywnie kształtować masę mięśniową. Dobry i prawidłowo wykonany trening to gwarancja najwyższej radości i satysfakcji!
Zostaw komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz