
Chlebek bananowy
2025-05-07
Borówkowe smoothie
2025-05-09Klasyka gatunku, czyli zrazy wołowe, a inaczej mówiąc rolady wołowe. Idealna propozycja na świąteczny i niedzielny obiad. Przepis jest dość prosty, ale efekt zachwyca smakiem. Najbardziej znana jest tradycyjna rolada śląska, najczęściej przygotowywana właśnie z wołowiny, z udźca albo łopatki. Mięso powinno być w miarę chude, ale też elastyczne i dobrze rozbite. Tradycyjnie nadziewane jest mieszanką boczku, ogórka kiszonego i cebuli, a samo mięso przedtem smaruje się musztardą. My postanowiliśmy iść właśnie w tę klasykę, bo klasyka nie potrzebuje wiele więcej i zawsze się sprawdza. Zrazy wołowe na Śląsku nie mogą obyć się bez klusek śląskich i modrej kapusty. Jednak równie dobrze smakują z kaszą gryczaną oraz buraczkami lub sałatką z kiszonych ogórków.
Tradycyjna odsłona zrazów
Z definicji zrazy to danie przygotowywane z mięsa, które jest podsmażane, a następnie duszone z warzywami oraz przyprawami. Nazwa pochodzi z języka polskiego i oznacza odcięty kawałek mięsa. Prawdopodobnie potrawa wywodzi się z kuchni litewskiej, choć jest uznawana za tradycyjne danie kuchni staropolskiej, szczególnie szlacheckiej. Znano je w kuchniach dawnego, wschodniego pogranicza Rzeczypospolitej Obojga Narodów, obecnie terenów Litwy, Ukrainy i Białorusi. Dawniej były to właśnie kawałki mięsa duszone w sosie własnym z warzywami lub sosem warzywno-owocowym albo grzybowym. Forma zawijana z nadzieniem jest bardziej współczesna, gdzie warzywa, musztarda czy grzyby pojawiają się w postaci farszu.
Czy zrazy wołowe to rolady?
Obecnie zrazy mogą mieć różne odsłony. Najczęściej zamiennie nazywane bywają roladą, która to nazwa definiuje je jako zawijane plastry mięsa. Inaczej też znane jako zrazy zawijane, które mają nadzienie. Przy czym zrazy przede wszystkim są robione z mięsa wołowego, jednak wykorzystuje się też inne rodzaje mięs krojonych czy mielonych.
Rolada uchodzi za najbardziej popularny rodzaj zrazów, a nazwy mają być synonimami. Każdorazowo jest to danie mięsne, jednak z zasady rolady są większe. To zawinięty, duży kawałek mięsa, podczas gdy zrazy powinny być mniejszymi, zawijanymi kotletami. Z zasady nadzienie to boczek, ogórek kiszony oraz cebula. Mogą to też być pieczarki i inne grzyby, kapusta czy czerstwy chleb. Obydwa są duszone w sosie, a czasem smażone. Przy czym można dodać, że te dwie nazwy są bardziej powszechne zależnie od regionu Polski, a rolada jest nazwą używaną w regionach południowo-wschodnich.
Podsumowując – zasadniczo rolada to jeden, duży kawał mięsa, a zrazy to małe, pojedyncze kotlety. Różnica wydaje się więc dotyczyć rozmiaru, niekiedy przygotowania oraz farszu. Jednak i tak obydwa dania to zawinięte kawałki mięsa, zwykle z nadzieniem. A w praktyce najczęściej spotyka się stwierdzenie, że zrazy wołowe znane są także jako zrazy zawijane, rolady oraz rolady śląskie. I chyba tak jest najlepiej to zostawić, bo pewne szczegóły je różniące są, można powiedzieć jedynie „techniczne”. A w każdym domu czy regionie Polski funkcjonują pod swoją nazwą od bardzo dawna.
Wydaje się, że tylko regionalna i wpisana na listę produktów tradycyjnych tego województwa rolada wołowa śląska broni się jako niepowtarzalna. I jak by nie nazwać podobnego z racji przygotowania dania, zrazem w tym regionie Polski nigdy nie będzie. Jako ciekawostkę można też dodać, że na Śląsku rolady, a bardziej „rulady” ze zrazem wręcz mylić nie wypada…
Zrazy wołowe
Kategoria: obiad, zrazy wołowe, przepisStopień trudności średni5
porcje2
godziny1
godzina30
minutSkładniki
około 800 g udźca wołowego – 5 plastrów
150 g surowego boczku wędzonego
3 średnie ogórki kiszone
2 średnie cebule
3 łyżki musztardy sarepskiej
łyżeczka suszonego tymianku (opcjonalnie majeranek)
olej roślinny
0,5 l domowego bulionu wołowego
2 liście laurowe
4 ziarnka ziela angielskiego
sól i pieprz
mąka
Przygotowanie
- Mięso umyj, osusz, pokrój w równe plastry i dokładnie rozbij tłuczkiem.
- Każdy plaster oprósz z obu stron solą oraz pieprzem, jedną stronę posmaruj musztardą i odstaw do lodówki na 2 – 3 godziny.
- W międzyczasie ogórki pokrój w słupki, cebulę w cienkie piórka, a boczek w paski.
- Na patelni rozgrzej odrobinę oleju i przesmaż składniki około 5 minut, aż trochę zmiękną.
- Na każdy kotlet na środek nakładaj nadzienie.
- Zawiń dwa przeciwległe boki do środka na nadzienie, pozostałe boki od dołu zawiń ściśle w roladkę.
- Wbijaj w każdą wykałaczkę, szpikulec lub obwiń nitką i obtocz w mące.
- W brytfance z grubym dnem rozgrzej odrobinę oleju i przesmaż chwilę zrazy po każdej ze stron na rumiany kolor.
- Wlej gorący bulion, dodaj ziele angielskie, liście laurowe oraz tymianek.
- Duś zrazy pod przykryciem na wolnym ogniu około półtorej godziny, w razie potrzeby dolewaj bulionu i dopraw solą oraz pieprzem.
- Gdy mięso będzie miękkie, wyjmij zrazy z brytfanny, wyjmij też liście laurowe i ziele angielskie.
- Do sosu dodaj trochę mąki rozrobionej z odrobiną wody dla zagęszczenia, zagotuj, możesz go jeszcze doprawić.
- Włóż zrazy z powrotem do brytfanny i podawaj w sosie.
Uwagi
- Po wstępnym obsmażeniu zrazów możesz dodać pokrojoną w kostkę cebulę i kolejną chwilę przesmażyć razem do zeszklenia.
- Mięso powinno być gotowe już po około godzinie, najlepiej sprawdź, czy jest miękkie, a sos zgęstniał.
- Musztarda zawiera ocet, który po posmarowaniu mięsa i odstawieniu na jakiś czas zmiękcza jego włókna, dzięki czemu zrazy wołowe są bardziej miękkie.